zb55
Administrator
Dołączył: 13 Paź 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ZGIERZ/SZCZECIN
|
Wysłany: Śro 19:40, 06 Sty 2010 Temat postu: Wspomnienia Ewy absolwentki Technikum Chemicznego |
|
|
Wspomnienia Ewy Czekoladki - absolwentki Technikum Chemicznego w Zgierzu.
Pamiętam do dziś Tatę koleżanki…
Byłam w podstawówce i biegałam do niej w odwiedziny.
Jej Tata był na rencie – cały czas nosił białe, bawełniane rękawiczki.
Raz weszłam, gdy je miał zdjęte i robił sobie opatrunki…
Widok był straszny - jedna wielka rana - egzema …
Jej Tata miał wtedy nie więcej niż czterdzieści lat.
Były pracownik „Boruty” - kaleka do końca życia !!!
Wiele lat później, podczas „praktyk” (TCh) w „Borucie” - myślałam, że przeżyłam wojnę biologiczną…
Wyszłam za bramę, po dniu pracy na "Pirydynie" - tak mówiono o wydziale produkującym barwniki na bazie pirydyny - wtedy jeszcze było wolno.
Tak więc wyszłam, spojrzałam na nogi i… zamarłam, stanęłam jak wryta !!!
Całe nogi miałam w czerwone kółka - wyglądało to, jakby mi krew wypływała z nich.
Stilonowe pończochy były wypalone jak sito, stilon zrobił się czerwony jak krew.
Wyobraziłam sobie jak wyglądają nasze płuca…
Skończyłam tam praktyki - mimo zaproszeń do pracy w Instytucie obok, podziękowałam - pomna tamtego widoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|